wtorek, 22 kwietnia 2014

Parabeny - kilka słów

Domyślam się, że wiele kobiet nie ma jeszcze pojęcia o parabenach, a nawet jeśli to jest ono znikome. 

Co to są parabeny?


Parabeny to pochodne kwasu parahydroksybenzoesowego, co nie mówi nam tak wiele jak stwierdzenie iż są to po prostu konserwanty naszych kosmetyków i żywności.

Dodawane są do w/w rzeczy aby przedłużyć im żywotność i uniemożliwić rozwijanie się bakterii i grzybów.

Czego unikać?


Unikajcie kosmetyków, na etykietach których widnieją następujące związki:

  • Methylparaben
  • Ethylparaben
  • Isopropylparaben
  • Propylparaben
  • Butylparaben
  • Benzylparaben
  • Glutaraldehyde
  • Hexamidine-Diisethionate
  • Phenol
  • Phenyl Mercuric Acetate
  • Phenyl Mercuric Borate
  • Benzetonium Chloride

Co nam grozi?

Począwszy od wszelakich alergii, uczuleń, wysypek i innych parabeny mogą przysporzyć nam nie lada kłopotów takich jak np. rak piersi gdyż parabeny są estrogenne. Używając antyperspirantów, bądź balsamów do ciała w okolicy pach, gdzie skóra jest cieńsza i parabeny mają swobodną drogę do naszych węzłów chłonnych ułatwiamy im tylko zadanie. 

Czy mamy się bać?

Póki co, nie jest jednoznacznie potwierdzona szkodliwa działalność parabenów. To, że w tkance raka piersi zostały one wykryte, nie mówi jednoznacznie o tym, że zostały one wchłonięte z zewnątrz. Moim skromnym zdaniem, lepiej ich jednak unikać. Przecież wszyscy znamy powiedzenie, że lepiej zapobiegać niż leczyć. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz