wtorek, 22 kwietnia 2014

Róże

Tak jak wcześniej obiecałam dzisiaj zajmę się różami do policzków.

1. AVON Face Pearls
Może nie jest to typowy róż, ale sprawdzał się w tej roli świetnie. Perełki do twarzy nadają jej świetlisty i lekko różowawy wygląd, co według mnie jest świetnym wykończeniem makijażu. Używam do nich pędzla, który średnio zbierał z nich kolor więc czasami muszę rozgnieść po jednej perełce z każdego koloru, żeby dostać oczekiwany efekt. Nie są zbyt drogie (w porównaniu do Meteorów Guerlain ;)) i moim zdaniem warto je kupić :). Minusem jest opakowanie, które przy pierwszym lepszym upadku może się uszkodzić, co powoduje kłopoty z przemieszczaniem kosmetyku. Polecam 4/5.

źródło: http://wizaz.pl/kosmetyki/foto/8987_250.jpg

2. MAYBELLINE Dream Touch blush
Róż ten jest niesamowicie wydajny. Co więcej możecie wybrać sobie kolor, który najbardziej Wam odpowiada. Ja wybrałam kolor 06 BERRY, który daje bardzo mocny, dziewczęcy ale nadal naturalny rumieniec przy minimalnym nakładzie kosmetyku. Dodatkowo lekko się błyszczy co rozjaśni twarz i podkreśli kości policzkowe. Plusem jest konsystencja musu, która jest niesamowicie delikatna. Niestety minusem jest cena, aczkolwiek wydaje mi się, że jest warty swojej ceny. To jest mój typ 5!/5.






Z różami niestety moja przygoda zaczęła się dość późno, stąd recenzja tylko dwóch, lecz obiecuję poprawę :)

Miłego dnia, D.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz